W ostatnim czasie w naszym kraju panuje istna moda na racjonalne żywienie i uprawianie sportu. Jak najbardziej jest to pozytywna kwestia, bo społeczeństwo zyskuje tym sposobem na zdrowiu.
Więcej i więcej osób świadomie wybiera zdrowsze produkty i rezygnuje z niewątpliwie zbędnych ulepszaczy.
Racjonalna dieta została wypromowana w dużej mierze przez media społecznościowe, w których sportsmenki zamieszczały mnóstwo zdjęć kolorowych, smacznych posiłków, które nie miały w składzie zbędnego cukru, czy tłuszczu. Każda osoba, która czytała trochę o zrównoważonej diecie wie, że kluczem do sukcesu są odpowiednie proporcje między makroskładnikami. O ile węglowodany, czy tłuszcze w prosty sposób można włączyć do codziennych posiłków, o tyle białko wpc często stanowi zamiennik dla jego pierwowzoru obecnego w nabiale. Nie jest to nic dziwnego. Uważam, że nikt nie chciałby stale pić jogurtów, czy jeść twarogu, zwłaszcza gdy sportowy tryb życia bierze niezwykle poważnie i jego posiłki są liczone pod konkretne zawody. Ich kaloryczność jest wtedy dość spora i wiele osób ma dość produktów nabiałowych, które zastępuje białko wpc, czyli jego czysty koncentrat dodawany przykładowo do masy naleśnikowej, czy po prostu wypijany. Zdrowa dieta jest niezwykle ważna, lecz nie można zapominać o sporcie. Masa ludzi chodzi na siłownie, czy bierze udział w licznych biegach terenowych organizowanych praktycznie w całej Polsce. Szczególnie wieczorami możemy dostrzec ludzi biegających ulicami miasta. Częściej i częściej pojawiają się też na nich rowery miejskie, które w łatwy sposób można wypożyczyć zamiast przemieszczać się samochodami, czy tramwajami.

Źródło: http://www.flickr.com
W temacie świadomości zdrowotnej wszystko idzie w dobrym kierunku.
ludzie rezygnują z cieknących tłuszczem kebabów, na rzecz przygotowanych samodzielnie posiłków. Nie zapominajmy jednak, że wszystko jest dla ludzi i czasem można pozwolić sobie na odstępstwo od naszej diety.